BLOGGER TEMPLATES AND TWITTER BACKGROUNDS »
Codziennie nowe fakty, komentarze, opinie i statystki ze świata polskiej piłki nożnej!

sobota, 6 sierpnia 2011

Łukasz Piszczek zawiesza grę w kadrze


29 lipca Wydział dyscypliny ukarał Piszczka i siedmiu innych piłkarzy grających w sezonie 2005/2006  w Zagłębiu Lubin za korupcje, której dopuścili się podczas meczu z Cracovią 13 maja 2006. Wynik 0:0 dawał im awans do Pucharu UEFA.


Reprezentant Polski wydał w tej sprawie oświadczenie:

W związku z decyzją Wydziału Dyscypliny Polskiego Związku Piłki Nożnej, w wyniku której zostałem zawieszony w prawach zawodnika reprezentacji Polski na okres sześciu miesięcy, informuję, że od niniejszej decyzji nie będę się odwoływał i zgodnie z moimi wcześniejszymi słowami dobrowolnie poddam się wymierzonej karze. Nie czekając na uprawomocnienie się wyroku, podjąłem decyzję, że od dziś aż do odbycia kary nie będę uczestniczył w zgrupowaniach kadry narodowej, o czym poinformowałem już selekcjonera Franciszka Smudę. Jeżeli trener będzie widział mnie w składzie po okresie zawieszenia, to będę do jego dyspozycji. To jest wszystko, co mam do powiedzenia w tej sprawie i proszę o uszanowanie mojej decyzji. 


Mimo przysługującego odwołania ,Piszczek podda się karze. Jeśli jednak odwołałby się to mógłby jeszcze wystąpić 10 sierpnia w meczu z Gruzją. Nie zrobił tego więc na to zgrupowanie już nie pojedzie. Wybrany najlepszym prawym obrońcą Bundesligi zeszłego sezonu Piszczek zachował się jak na prawdziwego sportowca przystało. Dorzucił się do składki zawodników Zagłębia lecz przeciwko Cracovii nawet nie zagrał. Miał wówczas 21 lat więc można nazwać jego postępowanie "błędami młodości" co jednak nie jest okolicznością łagodzącą. Co ciekawe rok później Zagłębie zdobyło mistrzostwo Polski ,a Piszczek wyjechał do Niemiec i podpisał kontrakt z Herthą BSC Berlin.  Radził sobie dobrze ale paradoksalnie w osiągnięciu takiego poziomu ,który obecnie prezentuje pomógł mu spadek stołecznej drużyny do drugiej Bundesligi. On jednak został w najwyższej klasie rozgrywkowej. Podpisał kontrakt z Borussią Dortmund. Dołączył do nowego zespołu przed sezonem 2010/2011. Miał być zmiennikiem Patricka Owomoyeli. Piszczek dostał szanse gdyż Owomoyela doznał kontuzji. Wskoczył do podstawowego składu i miejsca już nie oddał. Zdobył z Borussią mistrzostwo. Do tytułu przyczynili się także Kuba Błaszczykowski i Robert Lewandowski jednak to Piszczek zbierał najlepsze recenzje. Ustalanie składu reprezentacji także zaczynało się od niego. Grał doskonale. Gdy miał przed sobą Kube Błaszczykowskiego to razem potrafili zdominować całą prawą stronę boiska. Gdy wypłynęła afera z kupieniem meczu przez Zagłębie ,sam zainteresowany przyznał się do winy. Liczył się z konsekwencjami jednak miała miejsce jedna okoliczność ,która dała mu pewny grunt pod nogami. W Niemczech nikt się tym faktem nie przejął! Zbagatelizowano to ponieważ kara jaką otrzymać miał Piszczek miała dotyczyć tylko gry w Polsce. Więc nikogo nie obchodziła jego gra w naszej reprezentacji. Ważne było że może grać w Dortmundzie. I gra. Gra na takim poziomie ,że może się okazać iż pół roczna przerwa od kadry dobrze mu zrobi i już na wiosnę dołączy do kadry Smudy w kulminacyjnym punkcie przygotowań do Euro 2012. Wyszedł z twarzą. To się liczy. Nadal jest najlepszym polskim prawym obrońcą. Jedyne co może się na prawej obronie w reprezentacji pod jego nie obecność zmienić to wzrośnie rywalizacja gdyż jego zmiennik zapewne zwietrzy szanse na grę na Euro. Kim będzie rywal Piszczka? Wydaje się ,że naturalnym zmiennikiem będzie Kuba Rzeźniczak z Legii Warszawa. Jednak możliwe ,że selekcjoner zdecyduje się ustawić Grzegorza Wojtkowiaka na tej samej pozycji na której kapitan Lecha gra zazwyczaj czyli właśnie prawej obronie. Wydaje się jednak ,że Piszczek jest pewniakiem na Euro i paradoksalnie przerwa od kadry może mu w karierze pomóc.




8.08.2011 Łukasz Piszczek pojawi się jednak na zgrupowaniu jednak nie wiadomo czy zagra. Kara będzie obowiązywać po 14 dniach ( uprawomocnienie) od jej ogłoszenia. Więc teoretycznie może zagrać z Gruzją ale czy tak będzie to ciężko stwierdzić. Selekcjoner Smuda zapytany o występ prawego obrońcy powiedział ,że Piszczek będzie na meczu z Gruzją jednak w treningach udziału nie weźmie. "Inicjatywa należy do niego".



0 komentarze: