BLOGGER TEMPLATES AND TWITTER BACKGROUNDS »
Codziennie nowe fakty, komentarze, opinie i statystki ze świata polskiej piłki nożnej!

czwartek, 22 września 2011

Jurij Szatałow opuszcza Kraków...


W czerwcu nazywany " cudotwórcą". We wrześniu domagano się jego dymisji. Zapytam wprost. Czy to jest w porządku? Z nijak nie związanych zawodników nie mógł w kilka tygodni zrobić drużyny więc poukładał Cracovię tak aby o jej grze decydowały indywidualności ( np. Mateusz Klich ). I co? I utrzymał Pasy w Ekstraklasie co wydawało się nie możliwe! Po siedmiu meczach nowego sezonu Cracovia zajmuję ostatnie miejsce. Ma na koncie dwa punkty. Kto jest temu winny? Nie zawodnicy. Oczywiście Szatałow. Czy stracił fach trenerski przez lato, że uznano go winnym? Chyba odwrotnie. Przecież trener jest lepszy z każdym nowym doświadczeniem, a utrzymanie drużyny, która praktycznie już spadła to dokonanie jakich mało. Kto oglądał ten wie. Wystarczyło zobaczyć mecz oraz kawałek konferencji i już wszystko wiadomo. Jaka była gra każdy widzi. Problem w tym, że gdyby zawodnikom zabrać piłkę to biegaliby tak samo. I tu jest problem. Wchodzi trener do szatni i próbuje różnych metod aby wyeliminować błędy. W końcu się zaczyna powtarzać, a efektów nadal brak. I co trener ma zrobić.Odejść ale to nie jest upadek szkoleniowca. To jest honor i odwaga. Z jednej strony przyzna się do błędu i powie " inaczej nie potrafię", a z drugiej powie " odchodzę" bo jest lojalny i jeśli czuje, że nie idzie to nie chce żeby drużyna traciła punkty. Nie było to w porządku wobec niego. Trzeba powiedzieć o tej sytuacji jeszcze dwie rzeczy.  Po pierwsze Jurij Szatałow nie został zwolniony! Rozwiązano kontrakt za porozumieniem stron. Dlaczego? Właśnie dlatego, ze wygrał z Piastem. Paradoksalnie. To zwycięstwo na koniec, było w bardzo słabym stylu i widać, że udało się pokonać rywala ale błędy są te same. Mimo to całą odpowiedzialność wziął na siebie, podziękował piłkarzom i kibicom, a także ich przeprosił za brak wyników. Wiem. można powiedzieć, że każdy tak mówi gdy odchodzi ale żeby przepraszać kibiców to specyficzna sytuacja. Dlaczego? Ponieważ na stadionie Pasów rzadko skandowane jest nazwisko trenera. W tym klubie trzeba na to zapracować i jemu się udało. Po drugie przeczytałem takie pytanie "Jurij Szatałow znowu gra na dwa fronty? ". Czy ten kto to napisał nie pamięta jak trener Szatałow siedział i patrzył na porażkę Cracovii z jego poprzednią drużyną -  Polonią Bytom? Dlaczego? Bo własnie to byłoby nie etyczne. Na to właśnie nie pozwalają przepisy. Jednak PZPN zmianę trenera zatwierdził ( 3 listopada 2010). Ilu piłkarzy na mocy prawa Webstera zmienia kluby, zaklepując sobie nowego pracodawce na przykład na za pół roku? W Bytomiu i Krakowie wiedzieli na czym stoją. I teraz mamy podobną sytuację z Zagłębiem Lubin. Wszystkie konferencje i wywiady wskazywały na to, że odejdzie. Ma nie mieć pracy bo odszedł akurat z Cracovii? Nie róbmy sensacji. Zachował się w porządku...


foto: cracovia.pl



foto: cracovia.pl



foto: legionisci.com




Dzisiaj rozwiązujemy umowę za porozumieniem stron. Całą odpowiedzialność za brak wyników biorę na siebie. Nie udało mi się tak przygotować zespół aby zdobywał punkty. Chciałbym podziękować moim piłkarzom, którzy byli ze mną. Naszym kibicom chciałbym podziękować za wsparcie w trudnych chwilach. Cracovia ma bardzo dobrych kibiców. Chciałbym też wszystkich, którzy w nas wierzyli przeprosić - powiedział na spotkaniu z dziennikarzami trener Jurij Szatałow.

cracovia.pl


0 komentarze: