BLOGGER TEMPLATES AND TWITTER BACKGROUNDS »
Codziennie nowe fakty, komentarze, opinie i statystki ze świata polskiej piłki nożnej!

środa, 16 listopada 2011

Rewolucja w Wiśle Kraków!

Jaki los czeka krakowską Wisłę? Wygląda na to, że może być już tylko lepiej ponieważ chyba nie ma drużyny słabszej niż Podbeskidzie i bardziej prestiżowej niż Cracovia z którymi można by przegrać. Roberta Maaskanta już pożegnano i zostawmy okoliczności jego zwolnienia. Czy można było poczekać do zimy czy nie to już teraz próżne gdybanie. Pierwsza konsekwencja ruchów przy ul. Reymonta jest taka, że trudne zadanie czeka dyrektora sportowego Stana Valckxa, który przychodził do Wisły z Maaskantem w pakiecie. Wątpliwe aby kolejny trener miał takie zaufanie do Holendra jak właśnie do niedawna uznawany za cudotwórce, były opiekun min. NAC Breda. Druga ale dużo ważniejsza sprawa to presja ze strony kibiców na klub w kwestii kadrowych. Woleliby żeby derby przegrała Wisła oparta na Polakach niż złożona z zagranicznych, "doświadczonych" ''gwiazd'' czyli zawodników, którzy nie mają prawa rozumieć znaczenia '' Świętej Wojny''. Możemy się spodziewać rewolucji w kadrze. Może to również oznaczać, że trzeba będzie sięgnąć głębiej do kieszeni. I wreszcie trzeci aspekt zmian pod Wawelem czyli kwestia stadionu. Nowy obiekt trzeba zapełnić! Nawet kosztem obniżenia biletów ale bez wsparcia trybun, taki klub jak Wisła będzie się jedynie pogrążał. Kazimierz Moskal został mianowany nowym szkoleniowcem i ma poprowadzić drużynę do końca roku. Nie wskazane jest rozpoczynanie przez czas jego pracy jakichkolwiek rozmów z innymi szkoleniowcami ponieważ może się okazać, że to on będzie zbawieniem. Pep Guardiola też był pracownikiem ''wewnętrznym'' i nagle stał się pierwszoplanowa postacią. Nie daleko trzeba szukać. Radosław Mroczkowski czy Tomasz Kafarski to trenerzy młodzi, którym dano szanse i ich głównym celem jest wprowadzanie do drużyny młodzieży czego Wiśle bardzo brakuje. Kto z obecnie pracujących przy Reymonta ludzi zna szatnie lepiej niż Moskal? Trzeba dać mu szanse zaplanowania zimowych przygotowań i skompletowanie kadry. To jemu powierzyłbym selekcje obecnych piłkarzy. Henryk Kasperczak, a więc dwukrotny szkoleniowiec Białej Gwiazdy powiedział, że problemem z rozwojem polskiej myśli szkoleniowej jest zbyt krótki czas pracy, który nie pozwala na doczekanie się efektów. Ma rację więc do lata w klubie powinien pracować Moskal. Kibice zapewne ucieszyli by się gdyby początkiem nowej ery w Wiśle było powierzenie funkcji pierwszego trenera Polakowi na dłużej. Wówczas zmieniłoby się podejście kibiców. Uważam, że przyszłe lato to dobry moment na sprzedaż Małeckiego czy Meliksona. Jeśli ma nastąpić rewolucja to trzeba zacząć działać radykalnie i budować drużynę wokół Cezarego Wilka, a nie zaciekle odmładzać Radosława Sobolewskiego...

Kazimierz Moskal (w Wiśle 1982-1990, 1999-2003)

fot:  2x45.com.pl

Sektor C
/fot. W. Klag
fot:  polskalokalna.pl

0 komentarze: