BLOGGER TEMPLATES AND TWITTER BACKGROUNDS »
Codziennie nowe fakty, komentarze, opinie i statystki ze świata polskiej piłki nożnej!

czwartek, 29 grudnia 2011

EKSTRAKLASA: 8. Korona Kielce


Namiastka Premier League. Tak o poczynaniach Kielczan mówili kibice na początku sezonu.  Po 7 kolejce jeszcze Korona była liderem ale nie trwało to długo gdyż ostatecznie zawodnicy Leszka Ojrzyńskiego skończyli rok na miejscu 8. Mogło być lepiej patrząc na postawę kieleckiej drużyny z pierwszej połowy rundy jesiennej lecz mogło także, a nawet powinno być dużo gorzej biorąc pod uwagę fakt, że Korona się latem wyprzedała. Widać jednak, że przesadą było degradowanie Korony przed sezonem i teraz stać ich na poprawę obecnej lokaty wiosną. Ponadto na odejściu gwiazd zyskał właśnie klub, który mógł skreślić z listy płac np. Andrzeja Niedzielana i niewiele na tym stracił bo popularny „Wtorek” jest w Cracovii cieniem samego siebie. Agresywnością w grze zapewne wiele punktów Korona zyskała ale myślę, że spokój dał najwięcej w tym sezonie. Ojrzyński poukładał drużynę w co wszyscy przed rozpoczęciem rozgrywek wątpili.

WYRÓŻNIENIA:
+ Grzegorz Lech
Jeszcze niedawno Korona miała supertercet. Robiono zakłady o to, które ogniowo odejdzie jako pierwsze. Chodzi o Cezarego Wilka, Jacka Kiełba i rzeczonego Grzegorza Lecha. Wilk obecnie nosi opaskę kapitańską Wisły Kraków, Kiełb jest wypożyczony z Lecha do… Korony, a Grzegorz Lech rządzi i dzieli w pomocy Kieleckiej drużyny. 13 meczów (8 w jedenastce) i 2 asysty, a także całą czarna robota linii pomocy.  Brawa dla tego zawodnika.

fot: swietokrzyskie.regiopedia.pl   



- Jacek Kiełb
Jeśli chodzi o zawodników „na minusie” w naszym podsumowaniu to ten minus jest chyba najmniejszy. To jednak druga klęska tego piłkarza. Odchodził do Lecha w chwale. Tam nie grał już tak porywająco i Jose Maria Bakero zdecydował o jego wypożyczeniu. Miał wrócić do Kielc i udowodnić, że na transfer do stolicy Wielkopolski zasłużył. Tak się jednak nie stało. Przynajmniej na razie. Co prawda dał drużynie zwycięstwo nad Lechią, i mocno przyczynił się do ogrania Górnika ale to trochę mało w stosunku do oczekiwać jakie były po jego powrocie na Arenę Kielc. Czyżby za szybko poczuł się gwiazdą?

fot:   korona-kielce.pl

WIOSNA:
Jeden wielki znak zapytania. Dlaczego? Ponieważ ta drużyna jest nieprzewidywalna. Raz udowodnią swój potencjał ( wygrane ze Śląskiem czy Legią), a raz skompromitują ( porażka u siebie z ŁKS-em i na wyjeździe z Zagłębiem). Połowa tabeli z małym plusem. Miejsca 6-8 tak dokładnie to strefa zadowolenia ponieważ należy mieć w pamięci barwy w jakich malował się ten sezon jeszcze kilka miesięcy temu. Nie były to kolory nadziei…

STADION:
Pojemność:  15 500
Frekwencja: 7 950
Zapełnienie: 51%

Arena Kielc (15 500)
fot:   fotball.hiblogger.net

0 komentarze: