BLOGGER TEMPLATES AND TWITTER BACKGROUNDS »
Codziennie nowe fakty, komentarze, opinie i statystki ze świata polskiej piłki nożnej!

niedziela, 15 stycznia 2012

Obraniak na Euro 2012 tylnymi drzwiami?


Ludovic Obraniak w Girondins Bordeaux! To jest informacja tygodnia bez wątpienia! Wszyscy zdają sobie sprawę jakie konsekwencje to za sobą niesie. Po pierwsze regularna gra (przynajmniej duże szanse) ponieważ mistrz z 2009 roku potrzebował prawego pomocnika i dlatego też zapłacono za Obraniaka 1 mln euro! To nie wiele jak na realia Ligue 1 ale powiedzmy sobie szczerze, że Bordeaux nie jest tak bogate jak Marsylia czy Lyon (nie wspominając już o PSG), a na dodatek to suma robi się całkiem okazała biorąc pod uwagę, że kontrakt Ludo z Lille wygasał w czerwcu. Poza tym ten transfer to dowód na markę jaką wyrobił sobie we Francji wychowanek Metz. Kłopot jest jednak jeden. W tym tygodniu także pisano wiele o powrocie na boisko Sebastiana Boenischa. Sondowano kolejne kłopoty z bokami obrony w kadrze Smudy spowodowane zmianą pozycji na boisku w Werderze Brema. Polski dotychczasowy lewy obrońca miałby zając miejsce na prawej obronie gdyż takie zapotrzebowanie ma Thomas Schaaf. Co prawda Boenisch bardzo dobrze gra prawą nogą ale dla kadry to kłopot. Nikt nie założył, że lewa obrona stanie się tuż przed Euro takim dylematem mimo, że Sebastian wróci do zdrowia. Oto szansa dla Kuby Wawrzyniaka. Ewentualnie możemy także spodziewać się pojedynku Piszczek – Boenisch ale do tego długa droga gdyż wiele może się jeszcze zmienić. Z Obraniakiem podobnie. W kadrze na lewej pomocy, w Bordeaux na prawej. I co teraz? Czyżby miało dojść do rywalizacji z Kubą Błaszczykowskim? Oby nie gdyż najgorsze co można zrobić to przestawić naszego kapitana. Wszystko zależy od gry. Jeśli Obraniak wykorzysta szanse, to łatwiej mu będzie znaleźć pozycję w reprezentacji. Jest też opcja wygrania rywalizacji z Mierzejewskim i bycia centralną postacią drugiej linii. Musi jednak jak najszybciej wkomponować się w drużynę Francisa Gillota. Wówczas wywoła ból głowy u selekcjonera Smudy. Jeszcze jedno. Ma niesamowite szczęście, że udało mu się na pół roku przed Euro zmienić klub na taki, w którym będzie grał. Mało kto odważyłby się na takie posunięcie. Niech pokaże na co go stać…

Ludovic Obraniak na prezentacji w nowym klubie:
fot:   2x45.com.pl

0 komentarze: