BLOGGER TEMPLATES AND TWITTER BACKGROUNDS »
Codziennie nowe fakty, komentarze, opinie i statystki ze świata polskiej piłki nożnej!

niedziela, 30 września 2012

Odrodzenie wicemistrza!

Jacek Zieliński miał w zespole Ruchu dwa zadania. Pierwszym było wskrzeszenie duetu Piech - Jankowski. Można powiedzieć, że się udało ale tak samo jak para ta nie narodził się w jednym meczu, tak samo nie można powiedzieć, że po meczu w Bielsku wszystko na pewno wróciło do normy. Drugie zadanie dotyczy defensywy. Z tym jest mizernie. Odejście Grodzickiego spowodowało spustoszenie w szeregach obronnych. Para Stawarczyk - Sadlok gra po prostu fatalnie. To nie ten sam Stawarczyk, który tworzył z Grodzickim jedną z najlepszych par stoperów w lidze. Sadlok różni się znacząco od tego Sadloka, który dwa lata temu opuszczał Chorzów. Powiem więcej. Gra nawet gorzej niż w Polonii kiedy to przeżywał gorszy okres.

Z obroną trzeba eksperymentować. Nie ma innej możliwości. Nie ma już Grodzickiego więc trzeba utrafić w nowe ustawienie, które zapewni bezpieczeństwo. Na miejscu Jacka Zielińskiego zainteresowałbym się przyszłością boków pomocy i obsady bramki. O ile na obu stronach obrony są zawodnicy w miarę pewni  (Kikut, Djokic czy Szyndrowski) o tyle w drugiej linii jest już dużo gorzej. Zawodzi przede wszystkim Zieńczuk, który zaczyna przypominać Kamila Kosowskiego. Drepcze po boisku, czasem coś rzuci ale nie nadąża za akcjami. Trzeb szukać następcy. Podobnie w przypadku Janoszki, słabo gra też Sultes. Cennym zawodnikiem może okazać się Smektała jednak prawdziwego Smektałę zobaczymy zapewne dopiero wiosną.

W bramce jest Peskovic. Jego pozycja jest niepodważalna gdyż nie ma konkurencji. Matko Perdjic jest zwyczajnie bez formy. Gra niepewnie. Kamiński przyszedł z Wisły Płock i nie dostał szansy. Pytanie dlaczego? Był najjaśniejszym punktem spadkowicza z I ligi.

Te newralgiczne pozycje i warto się nad nimi pochylić w zimowej przerwie. Pod warunkiem jednak, że nikt nie odejdzie.


fot:   ekstraklasa.net

0 komentarze: