BLOGGER TEMPLATES AND TWITTER BACKGROUNDS »
Codziennie nowe fakty, komentarze, opinie i statystki ze świata polskiej piłki nożnej!

sobota, 4 maja 2013

Podbeskidzie dalej od utrzymania ale...

Kto oglądał wczorajszy mecz Podbeskidzia z Zagłębiem ten n pewno żałować nie ma prawa. To było jedno z lepszych spotkań Ekstraklasy w tej rundzie. Różnicy między walczącym jeszcze o puchary Zagłębiem, a tonącymi Bielszczanami nie było na boisku widać. Lubinianie mają kłopot z regularnością. Nie zmienia to jednak faktu, że był to pojedynek trzeciej z czwartą ekipą rundy wiosennej. 

Podbeskidzie to z punktu widzenia postronnego obserwatora nie jest drużyna do spadku. Zwyczajnie grają zbyt dobrze. Mimo takich zawirowań na ławce Bielszczan, zawodnicy prezentują niezmiennie waleczny futbol. To się podoba publiczności. 

Zastanówcie się nad taką rzeczą. Czy przyznalibyście licencję Polonii Warszawa? Wielu ludzi ma już dość ośmieszania ligi przez takich ludzi jak prezes Król. Kibice nie chcą antyreklamy w postaci tak zadłużonego klubu. Domagają się degradacji. Z drugiej strony sam klub (w sensie piłkarze i kibice) nie zasługuje na degradację do IV ligi. Wszyscy wiedzieli jaka jest sytuacja jesienią, a mimo to podziwiali grę osłabionej po lecie Polonii. Niestety prawdopodobnie piłkarze i kibice poniosą konsekwencje nieudolnego zarządzania. Zawodnicy sobie poradzą, bo to nie jest przypadkowa zbieranina tylko niezły zespół. Kilku z nich już ma oferty. Gorzej z kibicami. Jeśli Stowarzyszenie Kibiców nie przejmie zespołu i nie zawrze ugód z wierzycielami, Polonię (w nieznanym kształcie) czeka co najwyżej IV liga. 

Trener Kafarski gdy prowadził Cracovię powiedział, że ta jeszcze nie spadła mimo braku matematycznych szans na utrzymanie. Wówczas wywołało to burzę i musiał się tłumaczyć. Dzisiaj otwarcie mówi się o utrzymaniu 15 drużyny ze względu na brak licencji jednego, a nawet kilku klubów. 

Jest to szansa dla Bielszczan. Pytanie tylko po co rywalizacja o miejsce nad kreską skoro wystarczy 15 lokata? Takie utrzymanie to niesamowite szczęście ale także skorzystanie ze słabości ligi. Przypadek Cracovii, która kosztem ŁKS-u utrzymała Ekstraklasę w 2009 roku pokazuję jak długo ciągnie się to za klubem...

fot:   ekstraklasa.net

piątek, 3 maja 2013

Mecz bez historii, oprawa godna finału!

Legia nadspodziewanie łatwo zdominowała Śląsk. O samym meczu zbyt wiele nie można więcej powiedzieć.Nikt przed meczem nie pomyślał, że mistrzowie Polski będą dawać rywalowi takie prezenty. Marek Saganowski właśnie od tego jest, by z nich korzystać. Jan Urban miał rację. 0:2 to najniższy wymiar kary. Legioniści mogą mieć pretensję, że nie podwyższyli jeszcze wyniku. Trener Levy twierdzi, że tli się nadzieja. Jemu chodzi na odwrócenie losów finału, a nam tli się jeszcze nadzieja, że rewanż będzie choć fragmentami dobrym widowiskiem.

Finał tak na prawdę był na trybunach. Oprawa tego spotkania była na najwyższym poziomie. Cieszy mnie fakt, że kibice gospodarzy jak i przyjezdni skupili się na sobie. Sektorówki zawierały treści dotyczące klubu, którego kibice je demonstrowali, nie obrażając rywali. Oczywiście nie obyło się bez incydentów. Na rozgrzewce poleciały petardy hukowe w kierunku piłkarzy Legii. Na tym jednak się skończyło. Mam nadzieje, że nikomu nie przyjdzie do głowy żeby zamykać trybuny na stadionie Śląska. Jestem zdania, że dopóki środki pirotechniczne nie lądują na murawie, to na prawdę nie ma sensu walić kar finansowych dla klubu. Wczoraj oświetlenie za pomocą rac sprawiło, że atmosfera była godna finału...


fot:   ekstraklasa.net


fot:   sport.wp.pl

czwartek, 2 maja 2013

Ostatnia szansa Zawiszy!

Po zwycięskim debiucie Ryszarda Tarasiewicza w Brzesku znów tli się nadzieja na awans. Może nawet bardziej niż tli, bo do drugiej Cracovii bydgoski klub traci tylko 4 punkty. Ponadto ma jeszcze na rozkładzie i Cracovię i Termalicę. Lider w najbliższej kolejce dostanie 3 punkty za mecz ŁKS ale porażka w Legnicy daje do myślenia. Może nawet nie sam wynik ale przebieg meczu. Nieciecza nie sprawiała wrażenia, że zależy jej na zwycięstwie. Grała wyrachowany futbol. Złośliwi zapewne powiedzą, że Termalica na finiszu zrobi wszystko, by nie awansować. Ja tego nie powiedziałem :)

Tarasiewicz uchodzi za dobrego motywatora. Właściwie podszedł do sprawy. Tak jak w Szczecinie postawił sobie za cel awans, a potem zobaczymy. Do zdobycia jeszcze 24 punkty. Mówi się, że Zawisza zasługuje na elitę. Infrastruktura, płynność finansowa, szeroka kadra itd. Trudno się nie zgodzić z właścicielem, że to dobrze funkcjonujący klub. Zasłużyć na awans można jednak tylko wynikami. Nie licząc "zielonego stolika" oczywiście :)

Zawiszę stać na 8 zwycięstw w 8 ostatnich kolejkach, nie ma wątpliwości. Przeszkodzić w tym mogą sobie tylko sami piłkarze. Albo udowodnią swój potencjał albo nadejdą ciężkie czasy. Radosław Osuch zapowiedział, że obniży finansowanie klubu jeśli ten nie będzie grał z najlepszymi w przyszłym sezonie. Wychodzi na to, że teraz albo nigdy...


fot:  pomorska.pl

środa, 1 maja 2013

Symulację czas zacząć!

Moglibyście mieć mi za złe, że Lewandowski daje Borussii finał Ligii Mistrzów, a ja tu nad czymś innym się zastanawiam. W sumie to tak jest, bo w przypadku BVB nie ma nad czym się zastanawiać. Borussia robi się dla Roberta za ciasna. Może się nawet zdarzyć, że za rok w Dortmundzie nie będzie grał ani jeden Polak! O Piszczku i Błaszczykowskim mówi się w kontekście Juventusu. Dziś rano przeczytałem, że poklepanie Lewandowskiego po plecach przez Mourinho w trakcie wczorajszego meczu idzie w parze z sms-em, który rzekomo szkoleniowiec Realu wysłał polskiemu snajperowi. Nie wiemy czy to była propozycja czy tylko zagajenie ale chodziło o możliwość wspólnej pracy w Chelsea Londyn. Powiem szczerze, że bardzo mnie to ucieszyło. Uważam, że liga angielska, to teraz jedyny kierunek dla Roberta. Chelsea przeżywająca trudne chwile oraz bardzo ambitny ale już utytułowany napastnik - to do siebie pasuje.

Pogadajmy jednak o czymś innym. Na końcu posta zamieszczam link do symulacji przyszłej edycji europejskich pucharów, stworzonej przez serwis 90minut.pl. Jest to bardzo cenna rzecz gdyż wstępnie obrazuje szanse naszych zespołów. Podziwiam autora. Jest to na prawdę kawał dobrej roboty.

Jest trochę gorzej niż niż rok temu ale nie ma się co załamywać. Patrząc na ilość rozstawień w poszczególnych rundach możemy tylko żałować, że Wisła Kraków tak słabo spisuje się w tym sezonie i bardzo możliwe, że nie zagra w pucharach. Byłaby rozstawiona II i III rundzie el.LE, a może nawet i w czwartej. Rozstawienie na każdym etapie wygląda jak autostrada do fazy grupowej. Przykładowo droga rozstawionej we wszystkich rundach drużyny może wyglądać tak:

HB Torshavn (Wyspy Owcze)
FK Homel (Białoruś)
HJK Helsinki (Finlandia)

Wisła może być drugim zespołem, który na takiej autostradzie się znajdzie. Pierwszym jest Lech Poznań. Kolejorz na pewno będzie rozstawiony we wszystkich rundach Ligii Europy. Pamiętajmy jednak, że rywale mogą być o wiele trudniejsi. Dla przykładu możliwy jest taki zestaw:

MFK Kosice (Słowacja)
Sivasspor (Turcja)
Feyenoord (Holandia)

Rozstawienie jest jednak ważne gdyż trudnych zespołów wśród nierozstawionych jest na prawdę mało. Kłopoty może mieć Śląsk. Już w III rudzie LE dostanie (jeśli awansuje oczywiście) trudniejszego rywala. I tutaj też jest spory rozstrzał możliwych rywali. Np:

FC Vaduz (Liechtenstein) 
Hajduk Split (Chorwacja)
FC Zurich (Szwajcaria)

lub

Hibernian (Szkocja)
Stuttgart (Niemcy)
Udinese (Włochy)

Podobnie sprawa wygląda w przypadku pozostałych naszych ekip. Przejdźmy jednak do Ligii Mistrzów. Dużo osób przyzwyczaiło się do myśli, że to Legia powalczy o Ligę Mistrzów. Teoretycznie lepiej byłoby żeby był to Lech, bo miałby pewne rozstawienie w III rundzie, a Legia ma na nie duże szanse jednak pewna być nie może. W przypadku LM anomalie między dobrym, a złym losowaniem nie są tak duże. Dwa przykłady drogi Legii:

Lustianos (Andora)
Ekranaż Poniewież (Litwa)
Steaua Bukareszt (Rumunia)

lub

Zeljeznicar Sarajewo (Bośnia)
Sheriff Tiraspol (Mołdawia)
FC Basel (Szwajcaria)

Jakby na to nie patrzeć reforma Platiniego to ukłon w nasza stronę. Plusem przyszłej edycji jest fakt, że jak pewnie zauważyliście nie rozpatrujemy gier w I rudzie LE. Nie wystąpi w niej polski zespół dzięki 21 pozycji w rankingu UEFA. Co za tym idzie polskie zespoły zaczną zmagania nie na początku lipca lecz w połowie.