BLOGGER TEMPLATES AND TWITTER BACKGROUNDS »
Codziennie nowe fakty, komentarze, opinie i statystki ze świata polskiej piłki nożnej!

poniedziałek, 14 stycznia 2013

Wykruszanie Polonii! Na wiosnę o środek tabeli?

Legia Warszawa. To nowy klub Tomasza Brzyskiego. Jedna z wiodących postaci w Polonii minionej jesieni (3 gole/5 asyst), odeszła do drużyny lokalnego rywala po rozwiązaniu kontraktu z klubem Ireneusza Króla. Nowy właściciel jak widać średnio liczy się z wynikami ponieważ uważa, że kadra na wiosnę ma wystarczyć na dwa zwycięstwa. 6 punktów wystarczy bowiem (zdaniem prezesa) do spokojnego utrzymania.

Druga kwestia to odejście Łukasza Teodorczyka, Mówię "odejście" ponieważ Teodorczyk ma już umowę z Lechem od 1 lipca, a wiosnę spędzi albo właśnie w Lechu, albo w Młodej Polonii lub ...lecząc kontuzję. Nie wiadomo jak to dokładnie jest ze stanem zdrowia zawodnika. Mam jednak nadzieję, że dobro Teodorczyka znajdzie się w tej sytuacji na pierwszym miejscu i zagra on wiosną  przy Bułgarskiej. Oczywiście jeśli zdrowie mu na to pozwoli.

No i oczywiście saga (bo tak to chyba trzeba nazwać) o odejściu Pawła Wszołka. testy w Hannoverze powinny być formalnością. Dodając do tego Brzyskiego nie trudno stwierdzić, że Polonia właśnie straciła oba skrzydła.

Nie wiadomo co dalej będzie z Dwaliszwilim. Podobno porozumiał się z prezesem w kwestii zaległych wypłat ale jego agent wniósł do FIFA sprawę o rozwiązanie kontraktu z winy klubu. Sprawa ciekawa ale Gruzin wiosnę spędzi najprawdopodobniej w Polonii.

Nie wiadomo kto jeszcze odjedzie. Działania klubu mogą się uważam źle skończyć. Nie chodzi mi o możliwość całkowitego rozpadu klubu ale o kontakty z kibicami. Nigdy nie popierałem tego co robił prezes Wojciechowski. Uważam, że jego styl "prezesowania" nie szedł w parze z duchem sportu. Jednak kiedy chciał zrobić rewolucję, to ...sprzedał klub. Kibice łatwiej przełknęli zmianę właściciela, ponieważ część z nich miała dość tamtych rządów. Pozbywanie się najlepszych zawodników, by tylko schodzić z kosztów, tak jak dzieje się to obecnie może już nie przejść bez echa. Prawdziwych protestów przy Konwiktorskiej jeszcze tak na prawdę nie było. Poróżnienie się z kibicami to chyba ostatnia rzecz jakiej chciałby doświadczyć każdy prezes. Konflikt jednak jest realny gdyż kibice nie wybaczą odpuszczenia walki o puchary jeśli na półmetku rozgrywek ich drużyna zajmowała 3 pozycję.


fot:   ligapolska.pl

niedziela, 13 stycznia 2013

Fatamorgana czy diament? Arka testuje Azonga!

Kameruńczyk Conrad Azong ma zaledwie 19 lat. Mimo takiego wieku jego CV jest dość ciekawe i studiując je możemy wysnuć jeden wniosek: nikt nie dał mu szansy! Był zawodnikiem FC St. Pauli oraz rezerw Hannoveru 96 nie zagrzał w Niemczech długo miejsca. Dlaczego o nim w ogóle mówimy? Wszystko po sparingu Arki z rezerwami, który pierwsza drużyna wygrała 5:1, a testowany Kameruńczyk ustrzelił hat trick. I to w jakim stylu! Wykorzystał rzut karny, podyktowany po faulu na nim samym. Później zaprezentował swoją lewą nogę pakując piłkę z 20 metrów w samo okienko bramki Patryka Kamoli. Trzecie trafienie zaliczył w 45 minucie (grano 2 x 30 minut) gdy pokonał Kamolę z ostrego kąta.

Ciśnienie skoczyło pewnie wszystkim, którzy oglądali sparing gdyż przypomniały się czasy Joela Tshibamby. Sprzedany do Lecha za milion zł, obecnie zawodnik Larisy wzbudza w Gdyni pozytywne wspomnienia. Pozyskanie "drugiego Tshibamby" może jednak nie być takie łatwe ponieważ piłkarza obserwuje także klub IV Bundesligi - Victoria Hamburg.


fot: arkowcy.pl

sobota, 12 stycznia 2013

Powrót legendy, możliwe odejście gwiazdy!

Kamil Kosowski podpisał półroczny kontrakt z Wisłą. Posunięcie moim zdaniem dobre ale tylko z perspektywy obecnej sytuacji klubu. Ile ten Kosowski jeszcze pogra? Półtora roku? Góra! Przyszłościowe myślenie to to nie jest ale trzeba starać się ratować obecny sezon.

Dlaczego nazywam Kosowskiego legendą? Ponieważ w XXI wieku mieliśmy dwie silne europejskie drużyny. Lecha w latach 2008 - 2010 i Wisłę w sezonie 2002/2003. Właśnie w składzie tej drugiej ekipy, w meczach z Parmą czy Schalke oraz Lazio pierwsze skrzypce grał były już piłkarz Bełchatowa. Jego postać zapewne dobrze może się kojarzyć kibicom dzięki czemu atmosfera trochę się polepszy. Potrzeba tu jednak bardziej zdecydowanych działań choć to posunięcie może przenieść się bezpośrednio na wyniki. No bo czy potraficie podać nazwisko polskiego piłkarza, który zaliczył w jednym meczu cztery asysty?

Mówiąc "zdecydowane działanie" mam na myśli sprzedanie Maora Meliksona. Jeżeli oferta Valenciennes opiewająca na 900 tys. euro nie jest zmyślona, to należy z niej skorzystać. Moje zdanie jest takie, że po odejściu niedoszłego reprezentanta Polski innym piłkarzom będzie grało się łatwiej. Gdy dochodzi do debaty ekspertów i słyszymy, że "w szeregach bezbarwnej Wisły najjaśniejszą postacią był Maor Melikson" to płakać się chcę. Zwłaszcza jeżeli ktoś się stara tak jak Czarek Wilk.

Może oferta Celticu zostanie ponowiona? Dobrze by było. Nie można się pozbywać zawodnika tylko dla pieniędzy. Trzeba być fair, a Maor nie ukrywa, że najchętniej obrałby kierunek na Wyspy. Jeżeli nie będzie to jednak możliwe, to trzeba rozpatrzeć każdą inną ofertę. Maor musi odejść gdyż Wiśle więcej już nie da, a jego wartość będzie już tylko spadać.

 Dziękuję Wam serdecznie za to, że mimo braku nowych wpisów przez ostatni czas i tak w ilości kilkudziesięciu osób dziennie odwiedzaliście mojego bloga :)


fot:   weszlo.com


fot:  sport.fakt.pl