Na tym etapie rozgrywek prawdopodobieństwo dalekich podróży jest coraz mniejsze lecz możliwość odpadnięcia coraz poważniejsza. Bez wątpienia największe szczęście miał Śląsk. Wylosował najlepiej jak tylko mógł. Para New Saints (Walia) / Helsingborgs (Szwecja) była najsłabsza z potencjalnych. W obydwu przypadkach podróż nie powinna być koszmarem. Pewnie łatwiej byłoby się dostać z Wrocławia do Brukseli ale dziękujmy, że mistrz Polski nie gra z Anderlechtem.
Z deszczu pod rynnę. To sformułowanie znakomicie oddaje szczęście Ruchu. Mógł być Inter Mediolan, a jest słabiutkie Metalurg Rustawi (wcześniej Olimpi - odpadli w II rundzie LE 2009/2010 z Legią) lub mocna - ale na pewno nie tak jak Inter czy Apoel Nikozja - Viktoria Pilzno.
Na losowanie nie może narzekać Lech. I nie narzeka. Jest wręcz zachwycony. Ominął ich póki co cypryjski koszmar (Omonia Nikozja), niewygodny Slovan Bratysława czy upalny Eskisehirspor z Patrykiem Małecki w składzie. Jest AIK Solna albo FH Hafnarfjordur, który w 2006 roku wyeliminowała także Legia).
Na koniec o Legii. Akurat potencjalni rywale eLki nie odstawali od siebie poziomem ale para Szachtior Soligorsk (wyeliminował cztery lata temu Cracovię w Pucharze Intertoto) lub SV Ried wydaje się być niezbyt mocna. Jednak za punktów do rankingu za darmo się nie dostaje. Cieszyć się należy przede wszystkim z niedużych odległości pomiędzy Warszawą, a obydwoma miastami.
Jednak najpierw nie przynieście wstydu w środę i czwartek!
Z deszczu pod rynnę. To sformułowanie znakomicie oddaje szczęście Ruchu. Mógł być Inter Mediolan, a jest słabiutkie Metalurg Rustawi (wcześniej Olimpi - odpadli w II rundzie LE 2009/2010 z Legią) lub mocna - ale na pewno nie tak jak Inter czy Apoel Nikozja - Viktoria Pilzno.
Na losowanie nie może narzekać Lech. I nie narzeka. Jest wręcz zachwycony. Ominął ich póki co cypryjski koszmar (Omonia Nikozja), niewygodny Slovan Bratysława czy upalny Eskisehirspor z Patrykiem Małecki w składzie. Jest AIK Solna albo FH Hafnarfjordur, który w 2006 roku wyeliminowała także Legia).
Na koniec o Legii. Akurat potencjalni rywale eLki nie odstawali od siebie poziomem ale para Szachtior Soligorsk (wyeliminował cztery lata temu Cracovię w Pucharze Intertoto) lub SV Ried wydaje się być niezbyt mocna. Jednak za punktów do rankingu za darmo się nie dostaje. Cieszyć się należy przede wszystkim z niedużych odległości pomiędzy Warszawą, a obydwoma miastami.
Jednak najpierw nie przynieście wstydu w środę i czwartek!