fot: sportfan.pl
wtorek, 22 maja 2012
Sobiech - zmiennik numer jeden!
fot: sportfan.pl
Autor: Gabriel o wtorek, maja 22, 2012 2 komentarze
poniedziałek, 21 maja 2012
(Nie)dopuszczalny brak awansu!
Nadzieja i ulubieniec kibiców Portowców - Radosław Janukiewicz
fot: pogonszczecin.info
Autor: Gabriel o poniedziałek, maja 21, 2012 0 komentarze
środa, 16 maja 2012
Ujemne punkty dowodem na bezsilność!
Autor: Gabriel o środa, maja 16, 2012 0 komentarze
niedziela, 13 maja 2012
Rudnev w HSV! Lech zadowolony z transakcji?
fot: nofootballnofun.blox.pl
Autor: Gabriel o niedziela, maja 13, 2012 0 komentarze
sobota, 12 maja 2012
Widzew i Górnik bez licencji w pierwszym terminie!
Widzew natomiast ma dużo trudniej. Tutaj chodzi o zaległości wobec wierzycieli. Głównie piłkarzy ale także trenerów czy ZUS-u. Oczywiście przedstawienie dokumentów, które rozbijają zaległości na raty byłoby pomocne, bo przecież nikt nie oczekuje, że Widzew spłaci wszystko w pięć dni i wyśle rachunki. Spory krok został już uczyniony. Rozwiązano kontrakty z najwięcej zarabiającymi piłkarzami. Dzięki temu długi względem nich zostały anulowane za zgodą samych zainteresowanych. Chodzi min. o Dudu, Pankę, Ukaha czy Bruno Pinheiro.
Jest to jednak bardzo trudna sytuacja gdyż w razie nie otrzymania przez Widzew licencji ich miejsce powinien zająć ŁKS! To jest podstawa do wietrzenia podstępu. Co więcej złożony przez klub z Al. Unii Lubelskiej wniosek licencyjny jest podobno bardzo dobry. Zostanie jednak rozpatrzony na komisji gdy będą się ważyły losy licencji pierwszoligowców. Podobnie w przypadku Cracovii.
Górnik powinien licencję dostać po drugim posiedzeniu. Z Widzewem może być kłopot. Uważam jednak, że skoro są zawierane ugody z piłkarzami, to powinno się popatrzeć na Łodzian przychylnym okiem. Komisja wie i my wszyscy wiemy, że nie raz się już tak robiło...
Autor: Gabriel o sobota, maja 12, 2012 0 komentarze
środa, 9 maja 2012
Umarł mistrz, niech żyje mistrz!
Śląsk zlitował się nad resztą stawki i sięgnął po tytuł. Umarł mistrz. Legia. Namaszczona na lidera po 30 kolejce drużyna skonała na ostatniej prostej. Niestety skończyła się dla nich seria meczów bez zwycięstwa nieskutkująca spadkiem z fotela na czubie tabeli. Sezon dziwny ale zamiast go krytykować powiedzmy sobie, że był przełomowy. Po tytuł sięgnęła drużyna, która przegrała aż 8 razy, zdobyła jedynie 56 punktów i straciła aż 31 goli (najwięcej z pierwszej piątki). Jest za co krytykować Mimo wszystko jest też za co chwalić Wrocław. Było dobrze jesienią, fatalnie wiosną ale byli drużyną. Nie ma powodów żeby im nie wierzyć w to, że do końca wierzyli. W tym zespole są osobowości. Dzięki nim drużyna poradziła sobie z grą podczas gdy nad głowami latały im pesymistyczne wizje klubu. Odciąć się Śląsk (jako piłkarze) potrafił i mogliby dać lekcję Polonii Warszawa. Taka jest choćby różnica między pierwszym, a szóstym miejscem. Polonia się spaliła. Może nigdy nawet nie była drużyną? We Wrocławiu sukces odniosła grupa ludzi pamiętających awans do Ekstraklasy, a nawet lata niedoli w niższych ligach. To świetna sprawa. Jednak idąc tym tropem udział w tym sukcesie i to spory ma Ryszard Tarasiewicz, za którego to kadencji sprowadzono większość obecnej kadry. Pytanie pozostaje jedno. Ale nie dotyczy ono licencji gdyż nawet w wypadku nieprawidłowości nikt mistrza nie zdegraduje. Zwłaszcza zaraz po Euro.Pytanie brzmi: "Co z tą Ligą Mistrzów?". Problem już jest. Śląsk nie będzie rozstawiony w II rundzie kwalifikacji. Czyli nie będzie miał takiego komfortu jak na pewno miałby Lech, a może i Legia. Pieniądze? No przecież zastąpić ewentualnie Celebana, Kelemena czy Fojuta za darmo się nie da. Znaczy da się ale tą drogę już obraliśmy nie raz i kończyło się jak zawsze.Wszystko w rękach Solorza, który da się na mówić na wkład finansowy lub nie ale trzeba zrobić wszystko, by przy założeniu braku spektakularnych transferów utrzymać obecny skład. Jednak jeśli znowu się nie uda sforsować bram fazy grupowej, pretensje nie będą tak wielkie jak do Wisły w poprzednich latach. Mimo to chociaż na fazę grupową Ligii Europy zapewne we Wrocławiu liczą i to bardzo.
Niech żyje Mistrz!
fot: ekstraklasa.net
Autor: Gabriel o środa, maja 09, 2012 0 komentarze
wtorek, 8 maja 2012
Polska Bundesliga - 34 kolejka
Dobrnęliśmy do końca sezonu 2011/2012. W ostatniej kolejce doszło do jednego rozstrzygnięcia. Na samym dole tabeli doszło do zamiany miejscami Koln i Herthy. Niestety oznacza to, że drużyna Sławomira Peszki bez możliwości gry w barażach opuszcza Bundesligę. Hertha zagra o być albo nie być z Fortuną Dusseldorf. Jeszcze kilka poza boiskowych informacji. Łukasz Piszczek znalazł się na celowniku Realu Madryt. Jednak poniżej 10 mln euro oferty mają być automatycznie odrzucane. Robert Lewandowski stał się w ostatnich miesiącach piłkarzem nie do kupienia. Nie dość, że został wybrany najlepszym zawodnikiem Bundesligi to jeszcze padła ze strony władz klubu jasna deklaracja: ROBERT NIE JEST NA SPRZEDAŻ!
Jakub Błaszczykowski - Borussia Dortmund
(grał do 81 min, strzelił dwa gole - Dortmund - Freiburg 4:0)
Robert Lewandowski - Borussia Dortmund
(grał cały mecz, strzelił dwa gole - Dortmund - Freiburg 4:0)
Łukasz Piszczek - Borussia Dortmund
(grał do 54 min, miał asystę - Dortmund - Freiburg 4:0)
Sebastian Boenisch - Werder Brema
(grał od 36 min. - Werder - Schalke 2:3)
Artur Sobiech - Hannover 96
(grał od 68 min. - Hannover - K'lautern 2:1)
Mateusz Klich - VFL Wolfsburg
(poza kadrą meczową - Stuttgart - Wolfsburg 3:2)
Ariel Borysiuk - 1.FC Kaiserslautern
(grał do 77 min - Hannover - K'lautern 2:1)
Jakub Świerczok - 1. FC Kaiserslautern
(poza kadrą meczową - Hannover - K'lautern 2:1)
Sławomir Peszko - 1.FC Koln
(grał cały mecz, żółta kartka - Koln - Bayern 1:4)
Eugen Polanski - 1.FSV Mainz 05
(grał od 64 min. - Mainz - M'gladbach 0:3
Tomasz Zahorski - MSV 02 Duisburg
(poza kadrą meczową - 2:2 z Fortuną)
Markus Piossek - Karlsruher SC
(poza kadrą meczową - 2:1 z Eintrachtem Frankfurt)
Sebastian Tyrała - Greuther Furth
(poza kadrą meczową - 2:2 z Hansą - awans do Bundesligi)
Adam Matuszczyk - Fortuna Dusseldorf 1895
(cały mecz na ławce - 2:1 z Duisburgiem - awans do baraży o Bundesligę)
Martin Kobylański - Energie Cottbus
(poza kadrą meczową - 2:1 z Unionem)
Autor: Gabriel o wtorek, maja 08, 2012 0 komentarze
niedziela, 6 maja 2012
Maor Melikson o krok od odejścia z Wisły!
fot: ligowepodworko.pl
Autor: Gabriel o niedziela, maja 06, 2012 0 komentarze
sobota, 5 maja 2012
Ruch (nie) idzie na mistrza?
fot: pl.uefa.com
Autor: Gabriel o sobota, maja 05, 2012 0 komentarze
piątek, 4 maja 2012
Wojciech Stawowy od lipca w Cracovii?
fot: ekstraklasa.net
fot: sportmarketing.pl
Autor: Gabriel o piątek, maja 04, 2012 0 komentarze
czwartek, 3 maja 2012
Podkładka sposobem na pieniądze?
fot: expressilustrowany.pl
fot: naszaliga.pl
Autor: Gabriel o czwartek, maja 03, 2012 0 komentarze
środa, 2 maja 2012
5 przyczyn spadku Cracovii
1. Brak liderów
W Wiśle mamy tylu obcokrajowców, a jednak są ludzie, którzy trzymają drużynę w ryzach. Mam na myśli Radka Sobolewskiego, Cezarego Wilka czy Tomasa Jirsaka. Choćby tylko jeden z nich czuł się odpowiedzialny za drużynę to swoim zachowaniem pokaże cudzoziemcom co to jest Wisła i dlaczego należy za nią umierać na boisku. Wskażcie w Cracovii choć jednego takiego piłkarza. Arek Radomski? Piłkarz, który za wszystko obwinia arbitra, skarży się mediom, że ktoś mu brzydko powiedział i obraża się na trenera gdy ten go sadza na ławce? Proszę Was...
2. Brak zaangażowania
Czy Saidi Ntibazonkiza, Hesdey Suart czy Koen van der Biezen mają świadomość tego co się stało? Oczywiście, że nie bo (Suart na pewno ale reszta pewnie też) mają zapisane w kontrakcie, że w przypadku degradacji mogą odejść za darmo! I jak im ma zależeć? Kto podpisuje takie kontrakty?!
3. Brak wsparcia
Zła atmosfera w klubie. Rządzi Tabisz czego kibice znieść nie mogą. Nikt nie wspiera trenerów dlatego tak często są zmieniani. W takiej sytuacji okazuje się, że pieniądze to nie wszystko.
4. Brak wychowanków
Steblecki to mało, a na dodatek za późno. Sukcesy odnoszą kluby, które wygrywają nogami swoich własnych piłkarzy. Dlatego Wisła nie osiągnęła w tym sezonie na krajowym podwórku nic. Zbieranina niemłodych już obcokrajowców, którzy grają w Wiśle dzisiaj ale jutro już ich pod Wawelem nie będzie. W Cracovii jest identycznie tylko na większą skalę.
5. Brak kompetencji
Ja rozumiem, że pan profesor Filipiak nie zna się na piłce na tyle żeby sam decydować o transferach ale trzeba zatrudnić kogoś kompetentnego. Był Tomasz Rząsa i załatwił angaż swojemu koledze - Arkowi Radomskiemu i skorzystał z oferty menadżera Koena van der Biezena. Saidi i Suart zostali ściągnięci jeszcze na polecenie Rafała Ulatowskiego. I to nie były złe zakupy ale efektów tych posunięć nie ma przez złą politykę klubu.
Autor: Gabriel o środa, maja 02, 2012 0 komentarze
wtorek, 1 maja 2012
Polska Bundesliga - 33 kolejka
Jeszcze kilka tygodni temu pewnie taki mecz wzbudziłby nie lada emocje. Na boisku moglibyśmy zobaczyć nawet 5 Polaków. Borussia walczyłaby o mistrzostwo, a Kaiserslautern o utrzymanie. Teraz wszystko się zmieniło. Borussia walczy jedynie o rekord zdobytych punktów w jednym sezonie (cel wynosi 81), Czerwone Diabły już przygotowują się do zaciskania pasa i myślą jak najszybciej wrócić na najwyższy szczebel rozgrywek gdyż ich degradacja jest nieunikniona, a na placu gry zameldowali się tylko Robert Lewandowski i Ariel Borysiuk. Kuba Błaszczykowski złapał infekcję, Łukasz Piszczek odpoczywał, a Kuba Świerczok ugrzązł w rezerwach. Wynik 2:5 Delikatnie zobrazował różnicę między tymi klubami. Sprawę pokpili piłkarze Kolonii. Brak zwycięstwa w ostatnim meczu z Bayernem przy równoczesnym zdobyciu trzech przez Herthę w meczu z Hoffenheim oznacza spadek drużyny Peszki. Optymistyczny wariant zakłada grę w barażach ale będzie ciężko ograć Bayern. Prawie tak ciężko jak liczyć na to, że Hertha nie zdobędzie kompletu punktów. Przecież nawet przy remisie z Bayernem jeśli Hertha wygra to Koln spadnie z ligi gdyż ma gorszy bilans bramek.
Jakub Błaszczykowski - Borussia Dortmund
(poza kadrą, choroba. - K'lautern - Dortmund 2:5)
Robert Lewandowski - Borussia Dortmund
(grał do 66 min. i miał asystę - K'lautern - Dortmund 2:5)
Łukasz Piszczek - Borussia Dortmund
(cały mecz na ławce - K'lautern - Dortmund 2:5)
Sebastian Boenisch - Werder Brema
(cały mecz na ławce - Wolfsburg - Werder 3:1)
Artur Sobiech - Hannover 96
(grał od 58 min. - Bayer - Hannover 1:0)
Mateusz Klich - VFL Wolfsburg
(poza kadrą meczową - Wolfsburg - Werder 3:1)
Ariel Borysiuk - 1.FC Kaiserslautern
(grał cały mecz - K'lautern - Dortmund 2:5)
Jakub Świerczok - 1. FC Kaiserslautern
(poza kadrą meczową - K'lautern - Dortmund 2:5)
Sławomir Peszko - 1.FC Koln
(grał do 68 min - Freiburg - Koln 4:1)
Eugen Polanski - 1.FSV Mainz 05
(grał od 56 min. - HSV - Mainz 0:0)
Tomasz Zahorski - MSV 02 Duisburg
(poza kadrą meczową - 2:1 z Aue)
Markus Piossek - Karlsruher SC
(poza kadrą meczową - 0:1 z Alemannią)
Sebastian Tyrała - Greuther Furth
(cały mecz na ławce - 1:1 z Fortuną - awans do Bundesligi)
Adam Matuszczyk - Fortuna Dusseldorf 1895
(grał od 94 min. - 1:1 z Furth)
Martin Kobylański - Energie Cottbus
(poza kadrą meczową - 0:1 z Ingolstadt)
Autor: Gabriel o wtorek, maja 01, 2012 0 komentarze