Przyjście starego nowego trenera Legii jednych cieszy, drugich martwi. Cieszyć się mogą przyszłe gwiazdy takie jak Efir (kontuzjowany), Żurek czy Górski. Przecież to Urban tak na prawdę zarobił dla Legii te miliony za Rybusa i Borysiuka gdyż jego gdyż wprowadzenie tych piłkarzy do składu to jego autorski pomysł. Dobrze miał się za czasów byłego piłkarza Osasuny na Łazienkowskiej także Miro Radovic jednak to Maciejowi Skorży zawdzięcza najwięcej także może się okazać, że stawiając na Wolskiego i Żyro, Serb straci miejsce w składzie i znowu zgaśnie. O miejsce w składzie bać się nie powinien Daniel Ljuboja. Urban widzi go ale nie na szpicy lecz za wysuniętym napastnikiem. Kłopot w tym, że takiego nie ma jeszcze w kadrze. Nie zmienia to jednak faktu, że Urban nie będzie przymykał oka na zachowania Serbskiego gwiazdora. Skończy się taryfa ulgowa, bezkarne pokrzykiwanie na młodszych i autorytarne decyzje przy stałych fragmentach gry.
Przyznam szczerze, że nie byłem zwolennikiem zwalniania Skorży lecz jeśli już musiało do tego dojść to cieszę się, że upadł projekt zatrudnienia trenera z zagranicy. Weiss czy Vrba byliby wielkimi niewiadomymi. Urban pewien poziom jednak gwarantuje. Trenerzy z Czech czy Słowacji to nie zła alternatywa patrząc na warsztat np. Pavla Hapala jednak Legii nie ma potrzeby robić aż takiej rewolucji. Jak już jesteśmy przy zagranicznych trenerach to bardzo chciałbym zobaczyć na ławce trenerskiej polskiego klubu Wiktora Hanczarenkę - twórcę sukcesów BATE Borysów.
Ostatnie doniesienia wskazują na to, że transfery do Legii nie muszą koniecznie być bezgotówkowe. Tym bardziej szkoda, że Legia nie włącza się do walki o takich piłkarzy jak Dudu czy :Lisowski. Nie powinno się też odpuszczać tak łatwo tematu powrotu Kuby Koseckiego.
fot: tvp.pl
Przyznam szczerze, że nie byłem zwolennikiem zwalniania Skorży lecz jeśli już musiało do tego dojść to cieszę się, że upadł projekt zatrudnienia trenera z zagranicy. Weiss czy Vrba byliby wielkimi niewiadomymi. Urban pewien poziom jednak gwarantuje. Trenerzy z Czech czy Słowacji to nie zła alternatywa patrząc na warsztat np. Pavla Hapala jednak Legii nie ma potrzeby robić aż takiej rewolucji. Jak już jesteśmy przy zagranicznych trenerach to bardzo chciałbym zobaczyć na ławce trenerskiej polskiego klubu Wiktora Hanczarenkę - twórcę sukcesów BATE Borysów.
Ostatnie doniesienia wskazują na to, że transfery do Legii nie muszą koniecznie być bezgotówkowe. Tym bardziej szkoda, że Legia nie włącza się do walki o takich piłkarzy jak Dudu czy :Lisowski. Nie powinno się też odpuszczać tak łatwo tematu powrotu Kuby Koseckiego.
fot: tvp.pl
0 komentarze:
Prześlij komentarz