BLOGGER TEMPLATES AND TWITTER BACKGROUNDS »
Codziennie nowe fakty, komentarze, opinie i statystki ze świata polskiej piłki nożnej!

niedziela, 25 listopada 2012

Miało być o karnych, będzie o Canim!

W ostatnich tygodniach najpoważniejszym problemem Czarnych Koszul były jedenastki. Kłopot jednak może rozwiązać się sam. Wystarczy, że ktoś zwyczajnie karnego wykorzysta, bo każda seria ma swój koniec. Pięć rzutów karnych z rzędu niewykorzystanych, to niechlubny rekord ale prędzej czy później to musi się zmienić. Dla porównania Piast Gliwice wykorzystał 10 ostatnich jedenastek i jest w tym okresie najlepszy w Ekstraklasie. Krótko mówiąc niech strzela aż do skutku Dwaliszwili.

Kłopot w Polonii jest jeszcze jeden. Moim skromnym zdaniem dużo poważniejszy. Chodzi o Edgara Caniego. Niepokornego napastnika, źródło problemów dyscyplinarnych. Jak sprzedać zawodnika, który nie gra i grac nie może? Takie pytanie stawia sobie zapewne prezes Ireneusz Król. Dlaczego nie może grać? Ponieważ ma fatalny wpływ na drużynę, podważa autorytet trenera Stokowca.

Z jednej strony piłkarz jest na kontrakcie więc coś z nim trzeba zrobić, zwłaszcza, że Polonia chce go wytransferować. Z drugiej ze względu na dobro pierwszej drużyny, grać może tylko w Młodej Ekstraklasie. To zdanie władz klubu. W sumie racja. Jeżeli piłkarz publicznie znieważa trenera, psuje atmosferę, nie kryje swojego niesportowego trybu życia, to nie jest godny pierwszej drużyny. Nie łapie się więc do osiemnastki meczowej. Ponadto dostał zakaz udzielania wywiadów. I moim zdaniem jemu w to graj! Czy on siedzi na trybunach w Poznaniu i ogląda Lech - Legia czy stoi na przeciwko budynku klubowego Polonii i pali papierosa i tak się będzie co najwyżej śmiał. Może robić co chce i nic mu za to, bo nawet nie musi uciekać przed dziennikarzami!


Polonia nie zarobi dużo na Albańczyku. Jeżeli w ogóle zarobi. Ciężko będzie niewypromowanemu w żaden sposób piłkarzowi znaleźć nowy klub. Cani musi jednak odejść. Dla dobra klubu i swojego. Jego powiązania z Lechem to plotka. Ten zawodnik może odejść co najwyżej na wypożyczenie i to do słabszego klubu. Takie jest moje zdanie. Chyba, że wróci do Włoch ale za bardzo małe pieniądze.


fot:   pilkarskidziennik.pl

0 komentarze: