BLOGGER TEMPLATES AND TWITTER BACKGROUNDS »
Codziennie nowe fakty, komentarze, opinie i statystki ze świata polskiej piłki nożnej!

sobota, 13 sierpnia 2011

Puchary nie zaszkodziły w lidze

7 sierpnia 2010. Beniaminek Ekstraklasy podejmuje mistrza. Widzew Łódź kontra Lech Poznań. Wiadomo już wtedy było ,że Kolejorz nie awansuje do fazy grupowej Ligi Mistrzów. Odpadł bowiem w dwumeczu ze Spartą Praga. Nie oznaczało to jednak końca udziału Lecha w europejskich pucharach. jak pamiętamy Lech z meczu na mecz grał coraz lepiej. Awans do fazy grupowej Ligi Europy i świetne mecze z rywalami z najwyższej półki. Juventus, Manchester City czy Salzburg. To właśnie ich nie przestraszyli się podopieczni Jacka Zielińskiego ,a potem Jose Bakero. No właśnie dlaczego dwóch trenerów? 








Właśnie dlatego ,że Lech po 10 kolejkach miał na koncie jedynie 9 punktów i zajmował 14 miejsce. W następnej serii gier Lech podejmował Wisłę. Pokonał Białą Gwiazdę 4:1 i co? Kilka dni później ( 2 listopada) zwolniono Zielińskiego. Uznano ,że Lech nie może sobie pozwolić na takie straty punktowe w całej rundzie i winnym okrzyknięto szkoleniowca. Czy zwolniono go słusznie? Uważam ,że nie. A jeśli trzeba było go zwolnić to wcześniej ,a nie gdy 23 792 osób widziało ,że jest poprawa. Takie jest moje zdanie. Posadę objął Bakero. Wiosnę rozpoczęli od przeprawy w 1/16 Ligi Europy ze Sportingiem Braga ( Lech odpadł). Ostatecznie zakończył sezon na 5 miejscu w tabeli oraz doszedł do finału Pucharu Polski gdzie odpadł po karnych z Legią. Na papierze nie wygląda to źle jednak największym problemem jest to ,że Lech nie zakwalifikował się do pucharów. Problem jest to wielki gdyż w Lech na występach w Europie jako jedna z niewielu polskich drużyn w tej dekadzie zarabiał. W pucharach były środki ,które solidnie powiększały budżet. Brak pucharów oznaczało cięcie kosztów. Co było tego rzeczywistą przyczyną? Zmiana trenera pewnie też lecz myślę ,że chodziło mało wyrównaną kadrę i małą rotację w składzie. Chodzi o to aby mieć na tyle dobrych piłkarzy ,żeby po meczu w pucharach dać odpocząć kilku graczom i na tym nie stracić. W tamtym sezonie to się nie udało.

 Każdy kibic Wisły, Legii, Śląska i Jagiellonii chciał przed tym sezonem dwóch rzeczy. Aby przygoda w Europie trwała jak najdłużej oraz aby to nie przeszkodziło w zdobywaniu punktów w Ekstraklasie. Z wiadomych przyczyn Jagiellonię zostawmy w spokoju. Przed decydującymi meczami o awansie do grup europejskich rozgrywek pozostała trójka sprostała ligowym wyzwaniom.

Śląsk pojechał do Chorzowa. Był faworytem ale teren przy ul. Cichej jest trudny dla wszystkich.Mecz nie stał na wysokim poziomie ale rzucała się w oczy konsekwencja. Przyniosła ona skutek albowiem w 88 minucie Sebastian Mila podaje do Diaza ,a ten mija Grodzickiego i pokonuje Matko Perdjica. Śląsk wygrał trudne spotkanie z Niebieskimi 1-0.

Postraszą Rapid Bukareszt

     CRISTIAN OMAR DIAZ


         SEBASTIAN MILA




       MARIAN KELEMEN


Legia Warszawa podejmowała Górnik Zabrze. Klasyk - nie zawiódł. Tak jak i dwójka z Serbii czyli Daniel Ljuboja i Miroslav Radovic. Dwa gole pierwszego i jeden drugiego dały zwycięstwo stołecznej drużynie 3-1 ( dla Górnika trafił Zahorski). Maciej Skorża może być spokojny. Wojciech Skaba broni pewnie, obrońcy się rozumieją, środek pola zabezpieczony, skrzydła dynamicznie wykorzystywane, wykończenie także jest. Trener wojskowych może zadawać sobie tylko jedno pytanie. Czy to wszystko zadziała tak samo w czwartek gdy rywalem będzie Spartak Moskwa?

Sprostają Spartakowi Moskwa?

 DANIEL LJUBOJA


     MIROSLAV RADOVIC

      WOJCIECH SKABA


O Ligę Mistrzów zagra Wisła. Generalnym sprawdzianem było starcie z Zagłębiem Lubin. Gra była niezwykle wyrównana jednak to Wiśle udało się strzelić bramkę na wagę zwycięstwa. Dudu Biton pokonał Bojana Isailovica z 11 metrów i dał zwycięstwo mistrzom Polski. Pozostał jednak niedosyt gdyż w pewnych aspektach gry Zagłębie przewyższało Wisłę. Z drugiej strony należy pamiętać o tym ,że zabrakło w tym meczu Genkova, Wilka (wszedł w 72 minucie)  i przede wszystkim Meliksona. Raczej powinniśmy być spokojni.

Zdominują Apoel Nikozja?

       MAOR MELIKSON


          DUDU BITON



RADOSŁAW SOBOLEWSKI


Jak widać na ten etap sezonu występy w pucharach nie przeszkodziły naszym klubom w walce na krajowym podwórku. Oby tak dalej. Upieram się ,że jest to kwestia długości i jakości ławki rezerwowych. Jeśli jest rotacja na odpowiednim poziomie są i wyniki na kilku frontach. Szkoda ,że Lechowi nie udało się przed poprzednim sezonem  bardziej wzmocnić kadry lecz.. to już historia...

0 komentarze: