Eliminacje Mistrzostw Europy 2012 miały przynieść niespodzianki. Przewidywano, że faworyci mogą mieć kłopot z awansem z pierwszego miejsca. Oczywiście nie w przypadku Niemiec, Holandii czy Hiszpanii ale sondowano kłopoty Anglików czy Francuzów. W sumie słusznie bo na mundialu w RPA drużyny te zawiodły. Mimo to sprostali rywalom i są już na Euro. Zawsze mamy jakieś zaskoczenia pozytywne i negatywne. Tak było tym razem. Estonia, Bośnia czy Czarnogóra walczyły o awans z pierwszego miejsca dużo dłużej niż zakładano. Ostatecznie obydwie drużyny wylądowały w barażach. Lekko zawiodła Portugalia, która wylądowała w barażach gdyż nie byli w stanie przeskoczyć w tabeli Duńczyków. To, że najlepsze drużyny starego kontynentu będą walczyć na boiskach Polski i Ukrainy to bardzo dobra informacja gdyż gwarantuje to wysoki poziom turnieju co za tym idzie wielu fanów z najbardziej piłkarskich krajów Europy. Jest także mankament w postaci trudniejszych potencjalnych rywali naszej kadry. Z drugiej jednak strony trzeba założyć, że na Euro żadna drużyna słaba nie będzie. Oto lista 12 drużyn, które na Euro 2012 wystąpią na pewno:
POLSKA
UKRAINA
NIEMCY
ROSJA
WŁOCHY
HISZPANIA
HOLANDIA
SZWECJA
FRANCJA
ANGLIA
DANIA
GRECJA
O pozostałe cztery miejsca na turnieju zagrają:
CHORWACJA - TURCJA
PORTUGALIA - BOŚNIA I HERCEGOWINA
IRLANDIA - ESTONIA
CZECHY - CZARNOGÓRA
Sławek & Slavko
foto: legia.net
foto: uefaeuro2012.net.pl
Kolejne Mistrzostwa Europy, które odbędą się we Francji w 2016 roku będą pierwszymi po reformie. Wystąpi tam nie 16, a 24 drużyny co sprawi, że łatwiej będzie zaistnieć w Europie drużynom z dalszych miejsc w rankingu. Oznacza to więc zmieniony system kwalifikacji. Do eliminacji przystąpią 53 zespoły ( Francuzi jako gospodarz zwolnieni z kwalifikacji) i aż 46,2% z nich awansuje do finałów. Na pewno będzie bardziej widowiskowo bo więcej spotkań, więcej stadionów itd ale sprawi to, że turniej ten nie będzie już tak elitarny. Zagra w końcu na nim prawie pół Europy. Miejmy nadzieje, że my znajdziemy się w tej połowie, która pojedzie do Francji...
sobota, 15 października 2011
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
0 komentarze:
Prześlij komentarz