Takie ciekawe spostrzeżenie nasuwa mi się po ostatnich meczach Ekstraklasy. Żeby zrozumieć o co chodzi to trzeba cofnąć się do poprzedniego sezonu. Na ostatnim miejscu w lidze po 30 kolejce znalazła się Polonia Bytom. Straciła w całych rozgrywkach 45 goli. Więcej miały tylko drużyny Arki Gdynia i Cracovii. Jakby na to nie patrzeć Bytomianie nie razili potencjałem. Spójrzmy na statystyki:
Obrońcy Polonii w sezonie 2010/2011:
Mateusz Żytko (29 l) - 28 występów/ 2 gole
Błażej Telichowski (27 l) - 19 występów/ 2 gole
Krzysztof Król (24 l) - 7 występów
Lukas Killar (30 l)- 9 występów
Peter Hricko (30 l) - 20 występów
Michal Hanek (31 l) - 28 występów/ 1 gol
Adrian Chomiuk (23 l) - 15 występów
Jest to siedmiu zawodników z których trenerzy: Szatałow, Urban, Góralczyk i Fornalak montowali defensywę. Skutek był mizerny ale nie dla samych zainteresowanych. Pięciu z nich zaliczyło awans sportowy! Czterech gra w Ekstraklasie! Czy to nie dziwne, że trzecia od końca obrona w lidze wypromowała zawodników?A jednak. W Polonii Bytom zostali tylko Lukas Killar i Adrian Chomiuk. Oto jak prezentuje się sytuacja pozostałych:
Mateusz Żytko - Cracovia (gra w kratkę ale jest brany pod uwagę przy ustalaniu składu)
Błażej Telichowski - Zagłębie Lubin (podstawowy obrońca)
Krzysztof Król - Podbeskidzie Bielsko - Biała ( podstawowy obrońca)
Michal Hanek - Zagłębie Lubin (podstawowy obrońca)
Peter Hricko - Pogoń Szczecin (I liga, podstawowy obrońca)
5 z 7 obrońców Polonii dostali lepsze angaże. Ciekawe ale myślę, że to efekt dłuższej gry Polonii w Ekstraklasie i spadek tej drużyny ułatwił innym klubom wyciąganie z Bytomia obrońców, którzy prezentowali się dobrze na przestrzeni kilku sezonów.
niedziela, 2 października 2011
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
0 komentarze:
Prześlij komentarz