Można powiedzieć, że sugestie kibiców nie poszły na marne. W wygranym meczu fazy grupowej Ligii Europy z Fulham na zmianach w Wiśle Kraków znaleźli się sami Polacy. Na boisku pojawili się Michał Czekaj, Daniel Brud i długo wyczekiwany Rafał Boguski. Zmienili odpowiednio Andraża Kirma, Łukasza Gargułę oraz Ivice Ilieva. Czy oznacza to przełom? W Legii Warszawa zawodnicy jeszcze niedawno wchodzący na zmiany są teraz podstawowymi ( Michał Żyro, Janusz Gol). Może już niebawem Michał Czekaj zastąpi Chaveza czy Jaliensa na środku obrony? Ucieszą się z tego zapewne kibice, którzy mają dość zagranicznego "doświadczenia" i chcieliby popatrzeć jak na ich oczach rodzą się przyszłe gwiazdy reprezentacji. Byłaby to także dobra wiadomość dla selekcjonera bo może wreszcie miałby kogo oglądać. Jeśli w zeszłym sezonie Smuda miał prawo narzekać na świetnego Lecha, gdyż za dobrą grę odpowiadali obcokrajowcy, tak o Wiśle przestał mówić w ogóle w kontekście kadry i jest to całkowicie zrozumiane. Znów nawiąże do Legii. Zapowiedziano, że zimą na Łazienkowską trafi trzech lub czterech piłkarzy z polskiej ligi. Jeśli nawet jeden czy dwóch to obcokrajowcy to lepszy taki piłkarz, który w Polsce jest już znany niż kolejne anonimowe nazwisko z YouTube. Legia zainteresowana min. Maciejem Jankowskim ( Ruch Chorzów). Ciekawe będzie okno transferowe w Wiśle bo wszyscy mają nadzieje, że przy Reymonta też pójdą tym tropem i ciekawe jak potoczą się losy młodych Polaków w tym klubie. Nie zapominajmy także o Filipie Kurto, który już niebawem może zastąpić Sergieja Pareikę.
Michał Czekaj ( obrońca )
foto: wislakrakow.com
Daniel Brud ( pomocnik )
foto: goal.pl
Filip Kurto ( bramkarz )
foto: wisla.krakow.pl
sobota, 22 października 2011
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
0 komentarze:
Prześlij komentarz