Manuel Arboleda i Sławomir Peszko byli uznawani za najbardziej ekspresyjnych zawodników Lecha. Nie raz tym wiele zyskali gdyż pociągnęli za sobą Kolejorza ale też zaszkodzili łapiąc głupie kartki. Teraz gdy Peszki już w Poznaniu nie ma, a Arboleda leczy kontuzje Lech ma nowy duet. Powrót na boisko Kolumbijczyka może być utrudniony albowiem świetnie spisuje się młody Marcin Kamiński. Gra bardzo pewnie i widać, że służy mu Hubert Wołąkiewicz z, którym tworzy parę stoperów. Szybki, zwinny efektowny skrzydłowy czyli następca Peszki to Aleksander Tonev. Bułgar właśnie dlatego został ściągnięty, że ma taki cechy. To on ma zastąpić Peszkę gdyż przymierzany na tą pozycję Jacek Kiełb chwilowo nie podołał wyzwaniu. Może się okazać, że ten duet jest nawet lepszy. Po pierwsze zawodnicy są młodsi. Arboleda ma 32 lata, a Sławek Peszko 26. Tonev natomiast 21, a Kamiński 19 lat więc widać, że jeszcze wiele przed nimi w przeciwieństwie do Arboledy, który lepszy już raczej nie będzie, a po drugie grają rozważniej i nie osłabiają swojej drużyny indywidualnymi karami...
Aleksander Tonev
foto: pressfocus.pl
Marcin Kamiński
foto: igol.pl
Sławomir Peszko (obecnie FC Koln)
foto: futbolnews.pl
Manuel Arboleda
foto: bulgarska.pl
piątek, 11 listopada 2011
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
0 komentarze:
Prześlij komentarz