Początkowo nie wierzyłem, że Tomasz Kafarski może zostać kandydatem na trenera Pasów, a co dopiero rzeczywiście pierwszym szkoleniowcem. Przyznam jednak szczerze, że gdy wyszło na jaw fiasko w negocjacjach z Michałem Probierzem, moja pierwsza myśl brzmiała "Kafarski". Później jednak sprawa się rozmyła gdyż oczy zamydlił profesor Filipiak mówiąc, że zmiany trenera nie będzie. Co było nie prawdą gdyż w rzeczywistości liczył na dymisję Pasieki, równocześnie szukając nowego szkoleniowca. Padło na Czesława Michniewicza. Odmówił ale bynajmniej nie za ze względu na Polonię Warszawa lecz na ... Lecha Poznań. Już teraz był nie tak daleko zastąpienia Jose Bakero. Jeśli więc niepowodzeniem zakończy się projekt pt. "Rumak przejmuje sery" To latem "polski Mourinho' obejmie Kolejorza. Skąd taka teza? Domagają się tego kibice i to byłoby bez wątpienia lekarstwo na pustkę trybun. Kafarski był trzecim wyborem ale może właśnie najlepszym. Dlaczego? Ponieważ Cracovia potrzebuje długofalowej pracy. Probierz mam takie wrażenie robi wynik na krótko. Do pierwszego konfliktu. Chciałbym się oczywiście przekonać na przykładzie jego pracy w Wiśle, że już tak nie jest. Kiedy okazało się, że Cracovia zaoferowała mu 2,5 letni kontrakt i 50 tys. miesięcznie, a mimo to Probierz poszedł do Wisły, kibice oszaleli ze złości. Dlatego tak bardzo domagali się dymisji Pasieki. Michniewicz z kolei nie jest zbyt popularny w Krakowie. Kojarzony nie z Pucharu Polski z Lechem czy mistrzostwem dla Zagłębia Lubin, a z jego ekspresywnością i wybuchowością. To byłoby zbyt duże ryzyko moim zdanie. Kafarskiemu może braknąć doświadczenia ale mimo to uważam, że to lepsza decyzja niż zatrudnienie Urbana czy Tarasiewicza. Atut numer jeden: jest młody. Dwa: ma twardą rękę. Trzy: preferuje ultra ofensywny styl gry i wreszcie cztery: prawdopodobnie będzie odpowiedzialny za transfery, a to w Cracovii szwankuje od lat! Nieudolne ruchy na rynku transferowym spowodowały, że w kadrze Pasów są piłkarze przypadkowi. Z tego się nie da sklecić zespołu. Jeśli Kafarski utrzyma Cracovię będzie wygranym, jeśli natomiast latem zbuduje prawdziwy zespół - będzie geniuszem.! Oby tylko kibice go zaakceptowali i zapomnieli o śwince...
Tomasz Kafarski
fot: gazetakrakowska.pl
Tomasz Kafarski
fot: gazetakrakowska.pl
0 komentarze:
Prześlij komentarz