Łódź to
bardzo kontrowersyjne piłkarsko miasto Ekstraklasy. Jest dobrze. Wróciły derby
na najwyższym poziomie rozgrywek, kibice Widzewa raczej nie mają prawa narzekać na
postawę piłkarzy no może poza właśnie meczem derbowym z Łódzkim Klubem
Sportowym, który podopieczni Radosława Mroczkowskiego przegrali na własnym
stadionie 0:1. Jednak w całej rundzie była to jedna z zaledwie czterech klęsk.
Ponadto 6 zwycięstw i 7 remisów (wraz z Koroną Łodzianie mają ich najwięcej w
lidze). Patrząc jednak obiektywnie to nie powinno być nawet w połowie tak
dobrze. Odejście Darvydasa Sernasa miało wstrząsnąć Widzewem i znacząco osłabić
atak piłkarzy z Al. Piłsudskiego. Tak też się stało. Tylko 14 goli strzelonych.
Mizerny wynik. Należy jednak pamiętać o jedynie 12 bramkach stracony! Tyle samo
stracił Lech, mniej o dwie Legia. Żadna drużyna poza tą trójką nie miała w tych
17 kolejkach tak szczelnej defensywy. Cieszy także odmładzanie zespołu i fakt,
że wprowadzanie dobrze zapowiadających się Widzewiaków nie wpływa negatywnie na
wyniki. Bardzo niefortunnie zakończyła się niestety sprawa Niki Dzalamidze.
Piłkarz jest już obecnie zawodnikiem Jagiellonii ale zanim tak się stało
odsunięto go od składu. Prawdą jest, że miał udanej rundy. Strzelił
tylko jednego gola (we Wrocławiu ze Śląskiem gdy ośmieszył Mariana Kelemena) ale to trochę mało w stosunku do oczekiwań przedsezonowych.
WYRÓŻNIENIA:
Zagrał we
wszystkich 17 spotkaniach w tym sezonie. Strzelił 2 gole i zaliczył 2 asysty.
Bardzo szanowany przez kibiców, którzy mogą nie wybaczyć klubowi gdyby ten
pozwolił mu odejść. Prawdziwe płuca Widzewa. Swoją pozycję na prawym skrzydle w
trakcie meczu musiał opuścić tylko dwa razy. Resztę spotkań grał w pełnym
wymiarze. Dużym zaufaniem darzy go trener Radosław Mroczkowski.
Odchodził
ze Śląska do Legii w 2008 roku jako gwiazda. W stołecznej drużynie się jednak
nie odnalazł i jesienią 2009 trafił do Łodzi. W poprzednim sezonie w 13 meczach
trafił do bramki rywala raz. W tym grał już 11 razy i gola nie strzelił ani
także nie wypracował bramki partnerom. Mówi się o nim – zmarnowany talent. Coś
w tym jest bo gdy awansował ze Śląskiem do Ekstraklasy to robił dużo lepsze
rważenie.
WIOSNA:
Widzew ma
szanse utrzymać miejsce w pierwszej połowie tabeli. Z taką obroną! Oczywiście
pod warunkiem, że spekulacje na temat odejścia Dudu Paraiby czy Bruno Pinheiro
pozostaną tylko spekulacjami. Pole manewru zapewne poszerzy powrót Łukasza Brozia ale
zdecydowanie najważniejszy będzie wiosną Maciej Mielcarz. Od niego zależy
wszystko. W rankingu Przeglądu Sportowego otrzymał najwyższą notę średnią 5,76
( więcej miał Jurijs Zigajevs – 6,00 ale Łotysz zagrał jedynie w 2 meczach)
STADION:
Pojemność: 6 829
Frekwencja: 10 500
Zapełnienie: 65,03%
Stadion przy Al. Piłsudskiego - 10 500 miejsc
fot: zwiedzamstadiony.pl
0 komentarze:
Prześlij komentarz