BLOGGER TEMPLATES AND TWITTER BACKGROUNDS »
Codziennie nowe fakty, komentarze, opinie i statystki ze świata polskiej piłki nożnej!

sobota, 17 grudnia 2011

Nie narzekać, do roboty!

Legia Warszawa zdaniem mediów portugalskich to wymarzony rywal dla Sportingu Lizbona. Jednak jeśli ma to jakiekolwiek znaczenie dla losów rywalizacji, co napisała jakaś gazeta to może w ogóle nie grajmy. Mówi się, że to rywal niewspółmiernie trudny w stosunku do atrakcyjności marketingowej. Czy to jednak oznacza, że Pepsi Arena nie wypełni się w 100%? Ten temat uważam za zamknięty. Osobiście byłem bardzo niepocieszony, że nie trafiło się wymarzone Club Brugge, mimo, że szansa  była duża. Są jednak profity wynikające ze starcia właśnie z trzecią siłą Liga Sagres. Po pierwsze mecz z tym rywalem będzie pewną próbą. Sprawdzimy jak przez rok zmieniło się położenie polskiej piłki względem pojedynku Lecha Poznań ze Sportingiem Braga. Po drugie jeśli Legia przejdzie klub z Estadio Jose Alvalade to będziemy mieli świadomość dużych możliwości podopiecznych Skorży w następnych rundach LE. Jeśli jednak Legia odpadnie to będzie jej łatwiej o mistrzostwo Polski gdyż skupią się tylko na tym. Wreszcie po trzecie! W razie awansu może się trafić wymarzony Manchester. Podobnie jak w przypadku Lecha nie ten z Old Trafford lecz z Etihad Stadium. Atrakcji zapewne by nie zabrakło więc jest o co grać. Nie wspominając już o rozstawieniach, punktach rankingowych czy pieniądzach. Nie narzekać bo mogło być dużo gorzej ale cieszyć z możliwości gry z takim rywalem w oficjalnym meczu, a nie sparingu...

Estadio Jose Alvalade (50 528)

fot:  cro.pl


fot: pressbite.pl

0 komentarze: