Zapewne każdy ułożyłby ten schemat inaczej ale poniższe ustawienie ma swoje uzasadnienie W bramce umieszczając kogoś innego niż Dusana Kuciaka można by się bardzo narazić. Aż 10 razy Słowak zachowywał czyste konto. Gdy popisywał się paradami (nie często bo Legia miała tej jesieni wyśmienitą obronę) robił to w niesamowicie spektakularny sposób. Piłkę z siatki wyjmował jedynie 6 razy. W obronie można powiedzieć dwa zaskoczenia. Wiele osób uznało za najlepszego lewego obrońcę w lidze Jakuba Wawrzyniaka. Rzeczywiście gra bardzo dobrze ale czasami zbyt ofensywnie i przez to raz na czas (bardzo długi ale zawsze) zdarza mu się nie wrócić w porę. Tą pozycję zajął więc obrońca Widzewa - Dudu Paraiba. Parę stoperów tworzą Hubert Wołąkiewicz z Lecha i Marcin Baszczyński z Polonii. Pierwszy w 100% wypełnił lukę po Bartoszu Bosackim i wiele dał innemu stoperowi Lecha - Marcinowi Kamińskiemu. Widać, że ta współpraca im służy, a byłemu obrońcy Lechii bardzo dobrze zrobił transfer do Kolejorza. Baszczyński to przykład zawodnika, który zawsze jest w formie. Wielu się obawiało czy po powrocie do Polski "Baszczu" będzie przynajmniej tak samo dobry jak przed odejściem z Wisły. Odpowiedź jest prosta. Jest jeszcze lepszy! Steruje całą obroną stołecznej drużyny i w oczach Jacka Zielińskiego zdobył chyba w tej rundzie największe uznanie. O Piotrze Celebanie powiedziano już chyba wszystko. Nikogo innego na tej pozycji być nie mogło bo żaden prawy obrońca ligi nie zbiera takich żniw swojej ciężkiej pracy. Rafał Murawski to według wielu ekspertów piłkarz jesieni. Bardzo wysoko oceniany. Na jego postawę wpłynęła zmiana, która dotyczy jego zadań na boisku. Ma ich teraz więcej w defensywie co sprawiło, że rządzi i dzieli tyłami Lecha. W Reprezentacji jest podobnie. Tomasz Jodłowiec znalazł się w jedenastce jesieni za to jak wykorzystał szansę od trenera Zielińskiego. Z obrony powędrował na środek pomocy i tam pokazał swoje dotychczas nieznane walory. Brawo za jego pracę. Na lewym skrzydle rywalizowali Ivica Iliev i Waldemar Sobota. Doświadczenie przeważyło na korzyść Serba bo technicznie są na jednakowo wysokim poziomie. Prawe skrzydło bezkonkurencyjnie należy do Macieja Rybusa. Zyskał trochę obycia i już widać rezultaty. Dla niego nie ma zmarnowanych piłek. Teraz także myśli co grać, ma zdecydowanie mniej strat i nauczył się podawać gdyż kiedyś próbował więcej robić sam. Efekty? 8 asyst. Miroslav Radovic to jeden z największych wygranych. Przesunięcie go ze skrzydła do środka pola było dobrym posunięciem. Paradoksalnie pomogło mu to w grze ... na skrzydle. Ma lepszy przegląd pola niż chociażby jeszcze rok temu. Nie mówiąc już o współpracy z L:juboją. Rudniew? A kto inny mógł zostać wystawiony na szpicy? Dużo goli, wysokie oceny ale czasem się zatnie po to, żeby się odblokować w jeszcze efektowniejszy sposób. Będzie transfer, najpewniej latem. Jak ktoś da 8-9 mln euro to nie ma się czemu dziwić. Trenerem jesieni został Jacek Zieliński. Konkurować może z nim rywal z za miedzy czyli Maciej Skorża ale na korzyść byłego trenera min. Groclinu czy Lecha przeważyła presja pod jaką pracuję. To on ma stery. Jak widać lepiej żeby ich nie puszczał...
sobota, 7 stycznia 2012
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
0 komentarze:
Prześlij komentarz