Oczekiwania
były duże. Najlepiej mistrzostwo jesieni, frekwencja na poziomie 25-30 tysięcy
oraz zatrzymanie zimą gwiazd. Zamiast fotela lidera przez zimę Kolejarz ma 5
miejsce (9 punktów straty do Śląska), frekwencja niespełna 13,5 tysiąca (dane
poniżej) i jak na razie odejście Rudniewa czy Murawskiego to jedynie
spekulacje. Czy podobnie będzie w styczniu? Nie koniecznie ponieważ, Lech z
trudem dopiął budżet na przyszły rok. Z 45 milionów na rok 2012 aż 5 to
pożyczka. Lech potrzebuje pieniędzy za Rudniewa i europejskich pucharów za rok.
Ta runda stała pod znakiem świetnych meczów łotewskiego
napastnika (z GKS-em, Jagiellonią czy Zagłębiem) i te, w których nawet on nie pomógł
(z Górnikiem, Polonią, Widzewem). Znakomity początek i fotel lidera rozgrywek po 5
kolejce były dobrym syndromem lecz nie udało się tej pozycji utrzymać przegrywając 5 spotkań. Porażki z Wisłą,
Polonią czy Śląskiem są poniekąd uzasadnione bo to czołówka ale bezsensowna
porażka z Górnikiem i żenująca klęska u siebie z Widzewem to rzeczy, których
kibice Jose Marii Bakero nie wybaczą zbyt prędko. Zła atmosfera się wytworzyła
w Poznaniu. Szkoda, że arena mistrzostw Europy świeci pustkami. Protesty, białe
chusteczki. To nie wzięło się z nikąd. Przede wszystkim postawa Lechitów może
wiele naprawić. Awans do pucharów czy zdobycie na przykład Pucharu Polski może tę atmosferę poprawić.
WYRÓŻNIENIA:
+ Marcin Kamiński
Jeżeli
ktoś wygryza ze składu Manuela Arbolede to musi coś być na rzeczy.
Zafascynowany tym stoperem jest selekcjoner Franciszek Smuda bez wątpienia
zacznie stawiać na tego piłkarza po Euro oczywiście jeśli wyjdziemy z grupy i
„Franz” zostanie na stanowisku. 191 cm wzrostu to pierwszy atut partnera Huberta
Wołąkiewicza na środku obrony. Bardzo wiele się nauczył od byłego gracza Lechii
Gdańsk. Ciąg na bramkę jest także i widać, że warto korzystać z jego
ofensywnych walorów w polu karnym przeciwnika choćby przy stałych fragmentach.
Jeśli wszystko będzie szło w tym kierunku co teraz to mamy nowego Michała
Żewłakowa.
fot: lechkolejarzpoznan.futbolowo.pl
Wszyscy
wiemy co ten lewoskrzydłowy potrafi. Jednak w tym sezonie jest cieniem samego
siebie. W podstawowym składzie wybiegł jedynie 7 razy. Asysty nie zaliczył,
gola nie strzelił. Wiosna będzie decydująca. Znając jego charakter nie będzie
chciał obserwować poczynań kolegów z perspektywy ławki rezerwowych. Być może odejdzie latem.
fot: sport.onet.pl
WIOSNA:
Podobnie
jak w przypadku Wisły trzeba powiedzieć sobie szczerze. Puchar Polski to
najkrótsza droga do europy. Nie mogą odpuścić dwumeczu z Białą Gwiazdą. W lidze
mają atuty, które pozwolą im zająć miejsce w pierwszej trójce ale do tego
trzeba spełnić jeden warunek. Ten sam, który musi spełnić każdy pretendent do mistrzostwa czyli
ogrywać ligowych średniaków. 7 z 13 meczów rozgrywanych wiosną Lech zagra u
siebie. Te mecze trzeba wygrać. Najtrudniej będzie ograć Śląsk i
Polonię ale gdzie to łatwiej zrobić niż przy ul. Bułgarskiej? Ponadto Cracovia,
Lechia, Górnik, Podbeskidzie czy GKS to raczej drużyny od Kolejorza słabsze.
Trzeba też pamiętać o kontraktach. Po sezonie umowy Henriqueza, Kikuta,
Wojtkowiaka, Injaca, Stilicia czy Ślusarskiego wygasają!
STADION:
Pojemność: 43 269
Frekwencja: 13 098
Zapełnienie: 43,57%
fot: forum.igol.pl
0 komentarze:
Prześlij komentarz