Ludovic Obraniak w Girondins Bordeaux! To jest informacja
tygodnia bez wątpienia! Wszyscy zdają sobie sprawę jakie konsekwencje to za
sobą niesie. Po pierwsze regularna gra (przynajmniej duże szanse) ponieważ mistrz
z 2009 roku potrzebował prawego pomocnika i dlatego też zapłacono za Obraniaka
1 mln euro! To nie wiele jak na realia Ligue 1 ale powiedzmy sobie szczerze, że
Bordeaux nie jest tak bogate jak Marsylia czy Lyon (nie wspominając już o PSG),
a na dodatek to suma robi się całkiem okazała biorąc pod uwagę, że kontrakt
Ludo z Lille wygasał w czerwcu. Poza tym ten transfer to dowód na markę jaką wyrobił
sobie we Francji wychowanek Metz. Kłopot jest jednak jeden. W tym tygodniu
także pisano wiele o powrocie na boisko Sebastiana Boenischa. Sondowano kolejne
kłopoty z bokami obrony w kadrze Smudy spowodowane zmianą pozycji na boisku w
Werderze Brema. Polski dotychczasowy lewy obrońca miałby zając miejsce na
prawej obronie gdyż takie zapotrzebowanie ma Thomas Schaaf. Co prawda Boenisch
bardzo dobrze gra prawą nogą ale dla kadry to kłopot. Nikt nie założył, że lewa
obrona stanie się tuż przed Euro takim dylematem mimo, że Sebastian wróci do
zdrowia. Oto szansa dla Kuby Wawrzyniaka. Ewentualnie możemy także spodziewać
się pojedynku Piszczek – Boenisch ale do tego długa droga gdyż wiele może się
jeszcze zmienić. Z Obraniakiem podobnie. W kadrze na lewej pomocy, w Bordeaux
na prawej. I co teraz? Czyżby miało dojść do rywalizacji z Kubą
Błaszczykowskim? Oby nie gdyż najgorsze co można zrobić to przestawić naszego
kapitana. Wszystko zależy od gry. Jeśli Obraniak wykorzysta szanse, to łatwiej
mu będzie znaleźć pozycję w reprezentacji. Jest też opcja wygrania rywalizacji z
Mierzejewskim i bycia centralną postacią drugiej linii. Musi jednak jak
najszybciej wkomponować się w drużynę Francisa Gillota. Wówczas wywoła ból
głowy u selekcjonera Smudy. Jeszcze jedno. Ma niesamowite szczęście, że udało mu się
na pół roku przed Euro zmienić klub na taki, w którym będzie grał. Mało kto
odważyłby się na takie posunięcie. Niech pokaże na co go stać…
Ludovic Obraniak na prezentacji w nowym klubie:
fot: 2x45.com.pl
0 komentarze:
Prześlij komentarz